Przeglądam gazety i to nie pierwsze lepsze, czytam na FB wpisy ciekawych ludzi, szukam na blogach. Z każdej strony bombardują mnie hasła typu:
6 rzeczy bez których będziesz szczęśliwsza…
5 powodów dla których warto mieć rodzeństwo…
3 sposoby na okiełznanie złych emocji…
10 nawyków szczęśliwych ludzi…
5 sposobów na udane małżeństwo…
10 największych kłamstw w związku…
5 porad jak sprawić, żeby partner poczuł się bardziej szczęśliwy…
6 objawów, po których poznasz, że Cię zdradza…
Pierwsze mądre zdanie goni drugie, tak oczywiste, że faktycznie trzeba o tym napisać, tysiąc osób musi to polubić i uznać za odkrycie. Strasznie to smutne, że nie przeżywamy życia samodzielnie,wkładając wysiłek w każdy dzień, nie ma prostych sposobów, które można zamieścić w kilku punktach i szybko z sukcesem je zrealizować. Za to zdajemy się na slogany, wierzymy w udowodnione naukowo teorie wszystkie prawdziwe, co z tego, że oczywiste…
Nie wierzę, że sama nie wiesz co zrobić, żeby ukochany poczuł się szczęśliwy, nie wierzę, że nie wiesz kiedy on Cię okłamuje, i czy naprawdę trzeba szukać powodów, żeby mięć więcej dzieci?
Nie dajmy się!