Podoba mi się ta Basia, nie pierwsza to książka z serii o Basi, która mi się podoba, tym razem jest czas mamy. Oznacza to , że czas ma tato z dziećmi i dla dzieci, bo matka chora jest. Rzecz rzadka, ale jednak, są i takie sytuacje!
A teraz instruktaż:
- po pierwsze, kiedy żona, matka dzieci poczuje się słabo i gorzej, kiedy ma gorączkę i spać próbuje, koniecznie nastaw obiad i nie pozwól dzieciom zakłócać jej spokoju
- po drugie, najlepiej będzie zabrać dzieci z domu i pozwolić żonie-matce pochorować
- po trzecie, dzieci z owego wyjścia z tatą muszą być naprawdę zadowolone, basen to jest bardzo dobry pomysł…
- i ostatnie, drogi ojcze, Ty też możesz się dobrze bawić!, dlatego trzeba pamiętać o wzięciu kąpielówek z domu (żona spała, nie spakowała – proszę panów, ja wiem, że nie każdego to dotyczy 😉
Na basenie już tylko zabawa, zabawa i jeszcze raz zabawa, a po powrocie do domu zasłużony odpoczynek, koniecznie przeczytajcie z dziećmi najnowszą książkę o Basi, jej braciszku i ojcu lekarzu.
Drogie mamy, dla Was instruktaż jest też, przeczytajcie a znajdziecie podpowiedź, co zrobić, żeby nacieszyć się chwilą bez dzieci, która jak najbardziej cenna jest, nawet jeśli ją tylko prześpimy, w końcu sen to najlepszy lekarz. Później mamy siły i dużo chęci, a i jeszcze więcej radości z obecności naszych pociech.
Basia i basen, wyd. Egmont Zofia Stanecka
https://egmont.pl/seria/BASIA,s,625667