Czy to prawda, że wszyscy rodzice złoszczą się na dzieci?

inside-out-marshmallow-1100x619Nie wiem, czy to prawda, tak donoszą badania. Ja wiem, że mnie zdarza się naprawdę wkurzyć i krzyknąć czasem też. I zwykle zawsze czuję się później winna, zła i zniechęcona, a jak mam gorszy dzień, to udaje mi się na chwilę uwierzyć w to, że okropna ze mnie matka jest. No i macie mnie, skąd ten zapał do czytania i uczenia się bycia świadomym rodzicem? z poczucia winy…

Sięgam więc po kolejną książkę i szukam bo szukania mi trzeba. Z kolejnej książki wydawnictwa MiND  “Kiedy Twoja Złość Krzywdzi Dziecko” już po kilku stronach dowiaduję się, że złość rodziców często niesie za sobą przekaz: “jesteś zły”, no który z rodziców świadomie i z pełną premedytacją oznajmia dziecku: JESTEŚ ZŁY!, żaden przecież. Okazuje się, że są chwile, kiedy właśnie taką informację otrzymuje nasze dziecko. Nie chcę tego robić, dlatego będę szukać sposobów do przeprowadzenia rzeczywistej i trwałej zmiany w sposobie rozwiązywania konfliktów z dziećmi. Na początek można zrobić sobie test poziomu złości 50 pytań i możliwych odpowiedzi. Uff, nie jest ze mną tak źle! Ale po kolei, poznajemy:

  1. symptomy, będące skutkiem wpływu złości na dziecko
  2. sposoby na wydobycie od dziecka informacji, co czuje kiedy rodzic się złości
  3. jak nauczyć się prowadzić dziennik złości

Dalej dowiadujemy się czym jest złość, co ją wywołuje? po pierwsze stres, po drugie myśl-zapalnik, stres to ładunek wybuchowy a myśl to zapalnik, i dotyczy to każdej naszej złości, nie tylko wobec dzieci. Złość ma za zadanie rozładować stres, dlatego aby skutecznie radzić sobie ze złością, każdą, też rodzicielską musimy skutecznie radzić sobie z codziennym stresem.  Później pozostaje już nauka i ćwiczenia:

  • jak rozpoznać myśl-zapalnik?
  • dlaczego nasze dzieci zachowują się, tak jak się zachowują?
  • jakie są dziecięce potrzeby?
  • jak wzmacniam zachowania mojego dziecka?

indeksA na koniec: jak zmienić sposób myślenia o zachowaniu dziecka? jak powstrzymać myśl-zapalnik? jak jako rodzic mogę radzić sobie ze złością, docelowo nauczyć się kontrolować złość i zmienić sposób postępowania. Autorzy uczą nas technik rozluźniających i rozpoznawania wczesnych oznak złości. Naprawdę proste metody, które pozwalają: zatrzymać myśl-zapalnik i skupić uwagę na procesie rozluźniania się, kiedy oddychamy powoli i głęboko, nie wpadamy w złość, a zyskujemy na czasie, aby w odpowiedni sposób odpowiedzieć na zachowanie dziecka. Koniec  końców mamy szansę na zmianę sposobu komunikowania się z dzieckiem, na przykład poprzez budowanie asertywnych odpowiedzi.

Wszystkie te informacje wraz z ćwiczeniami zawarte są w tej niewielkiej książce. Polecam, choć raczej egzemplarz na własność, bo bez robienia notatek, wypełniania testów, zaznaczania własnych wypowiedzi, będzie trudno wyuczyć się tych, według mnie skutecznych  metod.

Ćwiczę od kilku dni… i zajmie mi to jeszcze trochę czasu!

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *