Co wydarzy się w drodze na księżyc? Po co w ogóle lecieć w kosmos? Przecież Świat jest wystarczająco ciekawy, tyle miejsc do zobaczenia, radość odkrywania…, ale taki księżyc, to byłoby coś.

Jak nie polecimy osobiście, możemy zwiedzić i dobrze się bawić z książką “Kosmiczne urodziny lecimy na księżyc” wydawnictwo Harperkids.. Pięknie wydana z mnóstwem ciekawostek, które będą odpowiedzią na większość pytań dzieciaków.
Jak długo trwałaby podróż rakietą, a ile pieszo? Jak napić się soku będąc w drodze i co zrobić, żeby się wyspać? Ile będziemy warzyć na miejscu i co tam można znaleźć? Nie zgadniecie, a może już doskonale o tym wiecie, jest tam na przykład czterolistna koniczyna, od lat tam leży. Jest też pióro sokoła i 12 par kosmicznych butów.

Informacja o tym, że nie posłuchamy tam muzyki, nie jest najlepsza, błękitu nieba też nie zobaczymy, dlaczego jest tak czarno w kosmosie? Mnie podoba się, że można liczyć tam na inny upływ czasu…

Ciekawe, jaką pamiątkę przywieziecie sobie z tej wyprawy? Polecam książkę młodym czytelnikom.