Skrzat nie śpi

436736-352x500„Niejedną zimę widziałem, każda minęła,
Niejedno lato widziałem, każde minęło,
Wkrótce wyjdziecie na pastwisko”.

Kiedy świat pokrywa gruba warstwa białego puchu, kiedy żyje się dziesiątki lat przed upowszechnieniem telewizora czy komputera, kiedy mieszka się w samotnej zagrodzie w środku lasu, to nic tylko spać!

A przecież wiadomo, ze sen nie przychodzi na zawołanie, czasem wcale nie chce przyjść. Nie to co zima znienacka i niespodziewania zasypie nas po czubek nosa i tylko spać…, z nadzieją, że zima już wkrótce się skończy.

Jak dobrze, że w tym czekaniu na wiosnę nie jesteśmy osamotnieni, że ktoś czuwa. W nowej książce wydawnictwa Zakamarki „Skrzat nie śpi”, Skrzat czuwa i w małej zaśnieżonej zagrodzie gdzieś w środku lasu przypomina wszystkim zwierzętom, że zima minie, że znów nadejdzie lato, słońce i życie powróci na pełną zielonej koniczyny łąkę. Zagrodowe zwierzęta czują jego obecność i czekają na nocne odwiedziny kot, pies, krowa, koń i owce też. Tylko ludzie go nigdy nie widzieli i nie czekają…, a on jest po cichutku małymi stópkami  zaznacza swoją małą-wielką obecność!

1453743140070Kiedy czytałam książkę moim dzieciom był wieczór, zrobiło się bardzo przyjemnie, bo i u nas za oknem napadało dużo śniegu, w kominku palił się ogień i pachniało drzewem, a my choć cieszymy się z zimy to chwyciliśmy się mocno zapewnień Skrzata :

„Niejedną zimę widziałem, każda minęła,
niejedno lato widziałem, każde minęło,
wkrótce przylecą jaskółki.”

Książka pięknie ilustrowana przez Kitty Crowther, napisana przez Astrid Lindgren w 1960 r. jest o nadziei i niezmiennych kolejach świata, pór roku, nocy i dni.

Dzieciom się podobała, pokochały skrzata, przyjaciela zagrody, syn nawet pokusił się o własny rysunek, zachęcam do czytania, póki zima za oknem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *